Im częściej się ją jada, tym chętniej się jada. Kolendra nie zawsze zachwyca od razu, ale kto trafił na nią w daniu kilka razy, wkrótce nie będzie mógł się bez niej obyć.
Wyglądem przypomina nać pietruszki, ale jej zapach i smak są tak charakterystyczne i mocne, że nie da się zastąpić jednej drugą. Moc kolendry najlepiej równoważyć innymi wyraźnymi przyprawami: czosnkiem, kuminem, imbirem, trawą cytrynową, limonką, miętą, mlekiem kokosowym. Wszędzie tam, gdzie kuchnia lubi chilli pojawia się świeża, chłodząca kolendra. Zarówno w pikantnych, wieloskładnikowych sosach (tajskie i hinduskie curry, marokańskie tażiny) jak w łagodzących dodatkach (hinduskie jogurtowe raity, meksykańskie guacamole i niektóre salsy).
Kolendra od Ziółków jest sprzedawana w ciętych pęczkach, ale jeśli dostaniecie gdzieś łodygi z korzonkami, nie wyrzucajcie ich, wszystkie części kolendry mają swoje zastosowanie w kuchni. Łodygi i korzonki można dodawać do gotowania fasoli, do zup i do dań duszonych. Natkę lepiej wykorzystywać na surowo, bo długo gotowana ciemnieje i gubi charakterystyczny smak. Krótka obróbka jej nie szkodzi. Kurczak lub krewetki zamarynowane w mieszance oleju z posiekaną kolendrą, utartym imbirem, miodem, chilli i sokiem z limonki, po krótkim smażeniu lub grillowaniu będą wystarczająco kolendrowe. Zwykłe ziemniaki albo ryż, odsmażane na drugi dzień, zmienią charakter, gdy doprawimy je kolendrą, czosnkiem i ostrą papryką. Podobnie omlet, w wersji z kolendrą, zmieni się nie do poznania, szczególnie gdy do roztrzepanych jaj dodamy sos sojowy, cukier i ocet ryżowy. Do pieczonej ryby, albo steka świetne będzie masło ziołowe zmiksowane z posiekaną kolendrą, skórką cytrynową i świeżym imbirem. A zimna, meksykańska salsa przyda się i do mięs, i do ryb i do nachos.
Pokrójmy dojrzałe pomidory bez skórki, cebulę, słodką paprykę i marynowane jalapeño w drobną kosteczkę tak, by powstało coś miedzy sosem i sałatką, doprawmy limonką, kolendrą, solą i pieprzem. Zostawmy, niech się przegryzie. Salsa powinna być rześka, pikantna i kwaskowata. Można ją zmieniać i modyfikować. Nie ma papryki, nie szkodzi, można pominąć, i dodać awokado, jeśli macie, albo słodką kukurydzę. Kolendra wniesie świeży powiew do zwykłej sałatki z pomidorów lub ogórków, jest doskonała z twarogiem i z pieczoną papryką bez skórki. Piotrek Ziółko przyznaje, że najbardziej lubi kanapkę od Marylki rozpakować na polu kolendry. Urywa sobie wtedy garść zielonego i dodaje do żoninej kompozycji.
Kolendrę wcinają na potęgę w Gruzji, Meksyku, Maroku, Indiach, Indonezji, Tajlandii, Chinach, Wietnamie i Portugalii. Bez kolendry nie byłoby kilku najważniejszych światowych dań. To najpowszechniej jedzone zioło na świecie. Ci wszyscy ludzie nie mogą się mylić. Na pewno warto spróbować, tylko pamiętajcie, więcej niż jeden raz.
Marchew z kolendrą
- pęczek młodej marchewki
- szklanka soku pomarańczowego
- 50-80 ml oliwy
- 1/2 łyżeczki tartego korzenia imbiru
- cukier, sól, kruszone chilli
- 2 łyżki liści kolendry
Na rozgrzanej oliwie podsmaż marchewki (jeżeli są spore przetnij wzdłuż na pół). Dodaj imbir, chilli, sól i cukier, chwilę podsmaż i wlej sok. Duś, aż marchewki zmiękną, a sok odparuje i zamieni się w gęsty syrop. Jeżeli marchewki są za twarde dolej soku. W ostatniej chwili dodaj liście kolendry, dopraw do smaku i zamieszaj, podawaj jako dodatek do mięs lub ryb.
Ryba z kolendrą
- 600 g filetów mięsistej morskiej ryby
Marynata:
- 4 łyżki oliwy
- 2 łyżki posiekanych liści kolendry
- 1 łyżeczka utartego korzenia imbiru
- 1 utarty ząbek czosnku
- skórka i sok z 1/2 cytryny
- 1 -2 łyżeczki miodu
- sól, pieprz, kumin
Wymieszaj składniki marynaty, wysmaruj nią 4 rybne filety. Piecz w rozgrzanym piekarniku 10-15 minut, aż ryba będzie gotowa. Tak samo można przygotować filety z kurczaka.
Guacamole
- 2-3 dojrzałe awokado
- drobno pokrojona papryczka jalapeño (może być z marynaty)
- pokrojona w kostkę czerwona cebula
- 1 limonka, sól, pęczek świeżej kolendry
Awokado przekrój wzdłuż, usuń pestkę i łyżką wyjmij miąższ. Ugnieć widelcem lub utrzyj w moździerzu. Dodaj drobno posiekane jalapeño, cebulę i posiekaną kolendrę, wciśnij sok z limonki, odrobinę soli, wymieszaj. Możesz dodać posiekanego pomidora bez skórki. Przełóż do miseczki, posyp nacią kolendry, podawaj do nachos, albo jako dodatek do dań.
Dip z kolendrą
- 1 szklanka gęstego jogurtu
- utarty ząbek czosnku
- 1 mała czerwona cebula pokrojona w kostkę
- otarta skórka z cytryny
- łyżka posiekanych listków mięty
- łyżka posiekanej kolendry
- sól
Wymieszaj wszystkie składniki, dopraw do smaku, podawaj do słupków surowych warzyw, quesadilli i nachos.